Brutalna rzeczywistość

Ten wpis może wydać się troszkę przytłaczający, ale mam nadzieję, że nie przeszkodzi Ci to w czytaniu. Niedawno, bo ponad trzy lata temu wszyscy uważali mnie za bardzo szczęśliwą osobę, jednak tak nie było. Po prostu tłumiłam w sobie wszystkie złe emocje, łzy wylewane litrami. Każda obelga była dla mnie ciosem prosto w serce, powodowała, że spadałam na dno, ale co było powodem niechęci innych osób w stosunku do mnie?


Oczywiście wygląd, pisząc to mam na myśli zbędne kilogramy, które powodowały, że wszyscy patrzyli na mnie jak na osobę, którą można wyzywać na każdym kroku, a ona nic na to nie powie. Tak też to mniej więcej wyglądało. Nie oznacza to, że słowa, które wtedy były kierowane do mnie "wpuściłam jednym uchem, a wypuściłam drugim", pamiętam je do dziś, przewijają się przez moje myśli jak jakaś klątwa.


"Jesteś tak gruba, że nie mogę objąć cię wzrokiem"
"Ty gruba, a w drzwiach się mieścisz?"
"Mówił ci ktoś kiedyś, że dla takich jak ty miłości nie ma?"

Takie i inne słowa były kierowane w moją stronę. Przykre, ale prawdziwe. Dodatkowo rysunki, które przedstawiały moją osobę również nie były zrobione z sympatii, a z chęci sprawienia mi przykrości. Nie rozumiem, sprawiało to tym osobą radość, a może satysfakcję?


Chodziłam załamana przez wiele tygodni, nie miałam chęci życia. Wszystko mnie dobijało, aż w końcu wzięłam się za siebie i diametralnie zmieniłam swój wygląd szkołę i podejście do ludzi. Wyszło mi to na dobre, od tego czasu nikt nie wytykał mnie palcami ani nie powiedział złego słowa na mój temat. Ehh jak wygląd dużo znaczy w tych czasach - smutne, ale prawdziwe. Nie oceniajmy książki po okładce, jej wnętrze może okazać się interesujące, a twoje słowa mogą jedynie zranić.

31 comments:

  1. Przykre, ale prawdziwe. :(
    Czasem wystarczy byle pretekst i już jesteś czyjąś ofiarą.
    Buu. Koszmar.
    Trzymaj się!
    marmurka-blog.blogspot.com

    ReplyDelete
  2. To przykre, niestety, ale ludzie w ogóle nie mają szacunku do innych. Na świecie liczy się wygląd i zasobność portfela, ale najważniejsze to w takich chwilach się nie poddawać, na pewno gdzieś są osoby, które będą Cię wspierać :)
    http://my-natalias-place.blogspot.com/

    ReplyDelete
  3. Wiesz co Ci powiem?! Jestem Ku**a dumna z Ciebie! Cholernie dumna! Przechodziłam kiedyś coś podobnego ale z całkiem innego powodu..też byłam przy kości. Wiem jak ludzie potrafią robić sobie dobrą zabawę z czyjejś słabości. Ale to tylko dlatego, to robią by ukryć swoją, poczuć się silniejsi...gnębiąc innych. Miałam moment autodestrukcji w swoim życiu, miano " wariata i psylocha" przyległo na dobre 4 lata.

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwację i propozycje wejść w linki :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Teraz to wszystko zrozumiałam! Jest mi cholernie miło kiedy ktoś tak dosadnie pisze, uśmiech po prostu sam maluje się na mojej twarzy (: ludzie przemijają, a my i tak pozostaniemy sobą, nic tego nie zmieni

      Delete
  4. To naprawdę przykre :( Robienie komuś krzywdy poprzez słowa nie powinno ludziom przynosić satysfakcji,a częśto jest tak,że przynosi,bo ,,ja jestem lepszy,a on gorszy,więc mu coś powiem,aby poczuć się lepiej'' :(
    Ja na szczęście nie miałam takie problemu jak ty bo jestem bardzo szczupła,ale za to miałam czasami lekkie odzewy ,że jestem za chuda,ale u mnie nie jest to często,bo wydaje mi się ,że nasza szkoła i osoby są w miarę tolerancyjne i nie mam aż takiego problemu :)

    ReplyDelete
  5. Mogę być dumny z tego jak wychowali mnie rodzice. Ja nigdy nie potraktował bym Cie w ten sposób. Kulture wynosi się z domu, taka jest prawda.
    Ale super, że postanowiłaś coś w sobie zmienić i podreperować kilka rzeczy. Na pewno wyszło Ci to na dobre.
    http://pomau-nolimits.blogspot.com/2015/12/5-rzeczy-ktorych-nie-powinno-zabraknac.html

    ReplyDelete
    Replies
    1. Tak, teraz czuję się o wiele lepiej niż wtedy!
      ps polecam post wyżej!

      Delete
  6. Lepiej unikać takich ludzi, którzy właśnie tak jak napisałaś 'oceniają książkę po okładce'. Ich strata!

    http://czuprynqa.blogspot.com/

    ReplyDelete
  7. Współczuję ale dobrze,że już po wszystkim i ten zły czas jest za Tobą.
    Szkoda,że spotkałaś osoby,które nie potrafiły Cię docenić albo nawet wykazywać się obojętnością,a nie tylko obrażać.
    Pozdrawiam
    http://hopploshet.blogspot.com/

    ReplyDelete
  8. Ludzie potrafią zranić najbardziej właśnie słowami. Cóż, to jest niestety rzeczywistość i nic nie musisz komukolwiek robić, aby ktoś zaczął się poniżać.
    Dobrze, że się nie poddałaś i wzięłaś w garść. To najważniejsze, aby mimo wszystko iść dalej i pokazać tym wszystkim, że nie jesteśmy tak słabi, jak mogłoby im się wydawać. :)

    inaczej-dree.blogspot.com

    ReplyDelete
  9. Dobrze, że ten czas jest już za sobą. Myślę, że osoby które publicznie oceniają drugą osobę mają ze sobą o wiele większe problemy. Mam nadzieję, że wszystko co złe przetwarzasz na motywację do działania:)

    Pozdrawiam,
    Najszczuplejsza
    [najnajszczuplejsza.blogspot.com]

    ReplyDelete
  10. Przykre, ale prawdziwe. Z automatu zostałaś skreślona z listy, przez wygląd. Dobrze, że udało Ci się od tego uwolnić.
    http://side-of-life.blogspot.com/ - KLIK!

    ReplyDelete
  11. Wzruszyłam się czytając to. Ludzie to skończone chamy. Dobrze, że jest już w porządku. Trzymaj się <3

    ZAPRASZAM
    TEKST

    ReplyDelete
  12. ;___; To takie prawdzie!Widać, że się starałaś!!!! Obserwuje (: karolinyjia.blogspot.com

    ReplyDelete
  13. Niestety takie jest myślenie ludzkie, ale jedno co Ci powiem.. "co Cię nie zabije to Cię wzmocni". Teraz powinnaś być dwa razy pewniejsza siebie, za to jak wyglądasz i swoją postawę, oraz za to w jaki sposób to osiągnęłaś. Pozdrawiam i życzę sił :*
    http://mlovelyo.blogspot.com/

    ReplyDelete
  14. No niestety są jednostki,którym sprawianie przykrości innym daje zadowolenie.Wiem,że łatwo jest powiedzieć "nie przejmuj się",ale trudniej zrobić.Zdaje sobie z tego sprawę,lecz wydaje mi się,że rzeczywiście trzeba byś silnym i nie dawać satysfakcji takim łobuzom.Miałam coś podobnego,tylko ze względu na wzrost,bo mówiąc prawdę jestem bardzo niska jak na swój wiek ;) Zapraszam do mnie: http://claudiev.blogspot.com

    ReplyDelete
    Replies
    1. No niestety, ludzie tacy są. Wydaje mi się, że nic nie możemy z tym zrobić. Jedynie nie przejmować się.

      Delete
  15. Ludzie czasem nie zdają sobie sprawy z tego że ranią innych głupim gadaniem, czasem warto przemyśleć to co ślina przyniosła na język. Mam nadzieję że w tej chwili czujesz się lepiej i masz 100% nowej dobrej energii. :)
    Pozdrawiam,
    Szwajjka

    ReplyDelete
    Replies
    1. Oj tak, czuję się bardzo dobrze!
      Również pozdrawiam

      Delete
  16. Osiemdziesiąt procent społeczeństwa to zwykłe puste szuje. Nie ma co wgl zwracać na nich uwagi. Zwierzęta są więcej warte..

    Mój blog | Mój fanpage | ROZDANIE: zegarek

    ReplyDelete
  17. Teoretycznie może to być smutne, ale taka jest rzeczywistość. Trzeba się pogodzić z tym, że często będziemy oceniani po tym, jak się prezentujemy. Nie zawsze warto się tym przejmować, ale w gruncie rzeczy powinniśmy się starać by zmieniać się na lepsze :) /Mikołaj

    Dwie Perspektywy Blog

    ReplyDelete
  18. Nie ma co się przejmować idiotami. Trzymaj się kochana :) Pozdrawiam jusinx.blogspot.com.

    ReplyDelete
  19. Takimi ludźmi nie trzeba zaśmiecać sobie głowy :)
    http://official-patty.blogspot.com/

    ReplyDelete
  20. U mnie w szkole są takie same problemy ale nie ze mną raz był przez plotki. U mnie w szkole ocenia się wygląd i ilość pieniędzy co jest według mnie niepotrzebne.
    http://life-patuu.blogspot.com/

    ReplyDelete
  21. Wygląd jest ważny, ale ważniejsza jest osobowość. Jeśli Ci przeszkadza Twoje ciało, zrób coś z tym. Jeśli nie - olej innych :)

    Dodałam do obserwowanych :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Właśnie dlatego wzięłam się za siebie (:
      Miło mi!

      Delete
  22. Wiesz na szczęście nie wszyscy ludzie są tacy i między innymi ja należę do osób, które nie patrzą ani trochę na wygląd zewnętrzny, ale chcą poznać osobę od środka. Liczy się, jakie kto ma serce, a nie jak wygląda i dlatego ja staram się izolować od ludzi, którzy uważają inaczej i poprzez swoje czyny to pokazują. Cieszę się, że teraz jest już lepiej i że czujesz się bardziej szczęśliwa. Pamiętaj, że nigdy nie jesteś sama!

    minimalistyczny.blogspot.com

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję za słowa otuchy, na prawdę wiele dla mnie znaczą!

      Delete
  23. Przykro mi, ze cos takiego Cie spotkalo. Przykro mi, ze cos takiego spotyka spora liczbe ludzi. Chcialabym powiedziec, ze nie powinnismy sie przejmowac opinia innych, tylko pokochac siebie takimi jakimi jestesmy, ale niestety czesto jest to trudne. Faktycznie wyglad ma wielkie znaczenie w dzisiejszych czasach. Sama czesto zwracam na to uwage, moze nie az tak bardzo na innych jak na sama siebie. Zawsze staram sie wygladac jak najlepiej aby spelniac oczekiwania ludzi, ktore tak naprawde zostaly zainspirowane tym co pokazuja media.

    ReplyDelete
    Replies
    1. To prawda spotyka to wiele ludzi. Czasem trudno jest siebie zaakceptować. W tych czasach wygląd ma wielkie znaczenie. Niestety...

      Delete

~Dziękuję za każdy komentarz!
~Komentarze niezwiązane z postem oraz spam nie będą publikowane. Jeśli chcesz się ze mną skontaktować to zapraszam tutaj.
~Jest mi bardzo miło, że zechciałeś/aś odwiedzić mój blog. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej! (:
~Staram się odwiedzać blogi wszystkich komentujących, ale robię to z opóźnieniem.

Ponadto, zabraniam kopiować treści bloga bez wyraźnej zgody autora.
Ustawa o prawach autorskich, polecam!