Samoakceptacja - składnik do poczucia własnej wartości(?) Jak to jest kiedy patrzysz w lustro i widzisz innego człowieka, gorszego, wcale niepodobnego do ciebie. Czy czasem masz problem z tym, że nie jesteś lub nie wyglądasz jak twoje ideały? Domyślam się, że tak, ale czy to konieczne żeby być jak wszyscy, w żaden sposób się nie wyróżniać? Może lepiej byłoby po prostu uwierzyć w swoją oryginalną piękność jaką nas Bóg obdarzył?
Przestań porównywać się do innych bądź piękny/piękna tylko i WYŁĄCZNIE DLA SIEBIE. Jeśli ktoś to zauważy oznacza to, że zobaczył w tobie coś, czego ty nie potrafisz dostrzec i to jest piękne. Powinniśmy dążyć do akceptacji siebie, ponieważ to jest klucz do sukcesu i szczęśliwego życia.
Nie pozwól, by kiedykolwiek ktokolwiek mówił ci, że jesteś gorsza. Nie jesteś gorsza tylko inna i to jest piękne.
***
Witajcie!
Chciałabym ogłosić iż w dniu pojawienia się
200 obserwatorów odbędzie się konkurs. Nagrody już mam przygotowane więc pozostaje tylko czekać.Cała nadzieja w Was!
super post :D sama prawda :D
ReplyDeletehttp://swiatwedlugkaro.blogspot.com/
Ja niestety często mam problem z samoakceptacją siebie :/.
ReplyDeleteadresjestdlaciot.blogspot.com
Fajnie, że piszesz o czymś takim, super post :)!
ReplyDeleteMój Blog - klik!
Mi się wydaje, że w tych czasach za mało się mówi o samoakceptacji. Powinno się wpajać już od najmłodszych lat, że jesteśmy piękne :)
ReplyDelete+ Jako trochę bardziej doświadczona blogerka odradzam Ci takie wyczekiwanie do 200 obserwatorów. Zacznę od tego, że w miesiąc uczciwie tyle osób nie zdobędziesz, na każdego czytelnika musisz zapracować. To tak prosto nie działa. A nowi obserwujący nie przybywają falami, chyba że bawisz się w obserwacje, które nie dadzą Ci nic poza liczbą na ekranie.
minimalistyczny.blogspot.com
Spokojnie, poczekam aż przybędą może to potrwa miesiąc, a może rok. Jestem na to całkowicie przygotowana. Nagrody przecież się nie zmyją. To ogłoszenie jest jedynie zachętą dla nowo przybywających tutaj, może akurat przez zaobserwowanie z tego powodu coś na blogu im się spodoba i zostaną bardzo wartościowymi czytelnikami. Zobaczymy!
DeleteCzekam na konkurs :D !!! Samoakceptacja jest ważna,bo ludzie często nas odbierają tak jak my siebie odbieramy. Trzeba zaakceptować tym kim sie jest :D
ReplyDeleteZapraszam :D
Mój blog-KLIK!
Najważniejsze, aby zaakceptować siebie :). Wszystko zaczyna się od głowy, dopiero później działamy. Pozdrawiam!
ReplyDeletelublins.blogspot.com
Ja, jak każdy, zmagam się z wieloma kompleksami. Są one czymś zupełnie naturalnym, ale nie mogą one przysłaniać nam całego szczęścia i zadowolenia z siebie. A z pewnymi wadami, jak na przykład z nadwagą, złym wyglądem włosów/skóry można walczyć na wiele sposobów, więc zamiast płakać do lustra jak to i tamto źle wygląda może czas się za to wziąć i po prostu zmienić? :)
ReplyDeletewww.sarahfrompl.blogspot.com
Gdyby to było takie łatwe, potrzeba dużo siły aby zmienić się o 180 stopni, co nie znaczy, że to jest niewykonalne. No cóż, ale to najpierw trzeba chcieć...
DeleteKurde, szczerze Ci powiem, że ten post mało mnie zmotywował. Patrzę w lustro i naprawdę mam kompleksy - niestety. Nie umiem tak jak inni akceptować siebie. Niestety. Ale płakać nad tym nie będę. Jest jak jest. Wyglądu nie zmienie.
ReplyDeleteZapraszam
To był długi dzień bez ciebie, przyjacielu
I opowiem ci wszystko, kiedy znowu się zobaczymy.
Przeszliśmy długą drogę od miejsca, gdzie zaczęliśmy.
Och, opowiem ci wszystko, kiedy znowu się zobaczymy
Jest Niebo i jest Piekło.
Jest Anioł i jest Diabeł. Komu ulegniesz?
Louis nie miał wiele czasu. Nie planował miłości. Musiał wrócić do nieba, lecz na jego drodze pojawiły się komplikacje, z którymi nawet on nie mógł poradzić sobie tak łatwo.
http://see-you-again-365days-fanfiction.blogspot.com/
Druga część
Upadły anioł. Czerń, mrok... Zło. Czas na wojnę. Niebo stanie w obronie ludzi, kiedy Upadli będą pustoszyć Ziemię.
Gdzie w tym wszystkim znajdzie się miejsce na miłość? Co z Louisem, który musiał opuścić Lullaby, by wrócić do Nieba? Co z Culleyem, który wyrzekł się bycia Aniołem, by zostać Upadłym?
http://droga-w-dol.blogspot.com/
No cóż, nie każdego zmotywuje. Jednak mogę uprzedzić Cię iż w najbliższym czasie pojawi się dużo postów związanych z akceptacją i o tym jak przez trzy lata zmagałam się ze sobą. Całość będą dopełniały wpisy pomagające osobą właśnie takim jak Ty. Pozdrawiam i dziękuję za szczerą opinię!
Deleteja lubię siebie , nawet z tymi wszytskimi wadami
ReplyDeleteNiby mówi o tym każda blogerka, ale z doświadczenia wiem, że potrzeba do tego ogromnej motywacji i te posty nic nie dadzą, trzeba takiego człowieka wspierać dzień w dzień :)
ReplyDeletehttp://my-natalias-place.blogspot.com/
To prawda, ale co jeśli nikt takiej osoby nie wspiera, jak jej pomóc? Chyba się nie da. Można jedynie pospisywać swoje myśli, może akurat kogoś to zmotywuje chociaż w 1% - to byłby duży sukces!
DeleteSamoakceptacja jest bardzo ważna, lecz niektórym tego brakuje, w tym mi. Staram się być piękna dla siebie i nie przejmować się opinią innych, lecz w tych czasach niestety czasami jest to niemożliwe. Ogólnie bardzo interesujący wpis. :)
ReplyDeleteZapraszam : http://lovewhitehair.blogspot.com/
Piekny post, wręcz mnie wzruszył :')
ReplyDeleteObs/obs? Jeśli sie zgadzasz daj znać moim blogu
Zapraszam do mnie
http://roksanaphotoechelon.blogspot.com
Super post poruszający ważny temat. Też mam dużo kompleksów kiedyś miałam więcej. Ale dużo też promuje telewizja i internet, jak np- moda na bycie chudym , czy bogatym...
ReplyDeleteZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwację i propozycje wejść w linki :)
Świetny post! Miło mi się czyta twojego bloga :)
ReplyDeleteCo powiesz na wspólną obserwację, daj znać u mnie na blogu!
http://sweets-princess.blogspot.com/
Świetny post niby każdy powtarza sobie żeby siebie zaakceptować a i tak nikt się do tego nie dostosowuje
ReplyDeletemój blog ❤
Prawda, nie ma brzydkich kobiet. To, że mają inne rysy twarzy czy odcień skóry wcale nie znaczy, że nie wpisują się w ogólnie przyjęty schemat piękna. Każda z nas jest inna i to czyni nas oryginalnymi! :)
ReplyDeletePozdrawiam,
vexykon.blogspot.com
Poruszałam ten temat u siebie na blogu jakiś czas temu. Masz rację!
ReplyDeleteSamoakceptacja jest super, trzeba kochać siebie, bo jak nie my, to kto inny?
Podobno dopóki nie spodobamy się sami sobie, nie spodobamy się też innym.
Buziaki, udanego Sylwestra!
smile-for-me-beautiful.blogspot.com
Chętnie przeczytam co napisałaś. Dziękuję i również baw się dobrze w noc sylwestrową!
DeleteBardzo pozytywny post :)
ReplyDeletezapraszam do mnie: pinaxi.blogspo.com -jak chcesz możesz zaobserwować
Świetny design Bloga :* A co do postu, jest to chyba najlepszy post jaki przeczytałam w życiu... Należę właśnie do tych ludzi, nie umiem w sobie dostrzec tych pozytywnych rzeczy.. Muszę się głębiej nad tym zastanowić :) Dziękuję Ci za taki post :* Zapraszam do mnie :* http://macreateart.blogspot.com/ i oczywiscie obserwuję
ReplyDeleteDziękuję za wszystkie miłe słowa!
DeleteJa na szczęście nie mam problemu z samoakceptacja :)
ReplyDeleteagnieszkaa-es.blogspot.com
Bardzo spodobał mi się twój post, krótki i konkretny, zawierający przesłanie. Na prawdę bardzo mi się podoba :)
ReplyDeletealeksaandrinee.blogspot.com
Ten temat jest poruszany dość często, ale im więcej tym lepiej. Długo nie mogłam siebie zaakceptować, ale właśnie dzięki takim postom w końcu mi się to udało. :)
ReplyDeleteinaczej-dree.blogspot.com
Samoakceptacja jest bardzo ważna! Ja powoli przekonuję się do siebie, choć jest to dla mnie trudne zadanie...
ReplyDeleteDzięki za bardzo motywujący post!
Masz rację, trzeba patrzeć na siebie mniej krytycznie i nie porównywać się do innych. Wszyscy jesteśmy piękni! :D
Pozdrawiam i życzę 200 obserwatorów! :D
Alicjonada.blogspot.com
Dziękuję bardzo!
Deletevery interesting post
ReplyDeleteI wish you an happy holidays
fashion blogger
kiss
świetna notatka i masz rację ;)
ReplyDeleteZapraszam na moją nową ---> http://wchmurach12.blogspot.com/2015/12/kobiety.html
Od kiedy sobie postanowiłam, że jestem super i pewna siebie - tak właśnie ludzie zaczęli mnie postrzegać! Samoakceptacja to najlepsza rada, jaką mogę komukolwiek dać:)
ReplyDeletemorovv.blogspot.com
czasami trudno z tą samoakceptacją :)
ReplyDeletezapraszam do zaobserwowania ;)
ewamaliszewskaoff.blogspot.com
Zwykle w czasie wakacji miałam problem z zaakceptowaniem swojego wyglądu ale z czasem przestałam się tym przejmować. Owszem nad niektórymi rzeczami 'pracuję' w tym czasie ale nawet bez nich się akceptuję.
ReplyDeleteMój blog-Kisiel truskawkowy
Super post :) samoakceptacja jest bardzo ważna, a każdy z nas jest piękny, bo jest inny.
ReplyDeletehttp://by-inga.blogspot.com/
podoba mi się grafika Twojego bloga :)
ReplyDeletefollow?
http://fashionlikealife.blogspot.com/
To są bardzo cenne i uniwersalne porady, nie mogę zaprzeczyć. Niestety, rzeczywistość jest taka że pomimo tych faktów, przekonania o sobie dla niektórych bywają niemalże niemożliwe do zmienienia. Wymaga to wiele dialogu wewnętrznego i systematycznej pracy, aczkolwiek dla tych co wytrwają na końcu czego bardzo fajna nagroda. Ogółem świetny post :) /Mikołaj
ReplyDeleteDwie Perspektywy Blog
ja około rok temu zaakceptowałam wszystkie moje kompleksy
ReplyDelete[mój blog]
Dobrze jeśli ma się kogoś kto podnosi samoocenę, samoakceptację po prostu szczerze komplementując. Tak było w moim przypadku i mimo, że wciąż moje ciało nie jest takie jakie bym chciała, to nauczyłąm się je akceptować. :P
ReplyDeleteOutsider's eyes, zapraszam! :)
Samoakceptacja to dla niektórych bardzo wrażliwy temat. Wiem coś o tym :) Bardzo ciekawy post i dał sporo do myślenie naprawdę!
ReplyDeleteObserwuję i zapraszam do mnie, może ci się spodoba i zrobisz to samo.
olikk-blog.blogspot.com
czasem nie chcę, a i tak biorę negatywne opinie, typu hejty, do siebie...
ReplyDeletehttp://olkha.blogspot.com/ wejdziesz? zostawisz obserwacje lub komentarz jeżeli coś Ci się spodoba, a nawet jakąś konstruktywną uwagę, prooszę:) buziaki! plus jak zrobiłaś, że nie są widoczne całe posty, tylko można w nie wejść typu czytaj dalej i dopiero wtedy zobaczyć je?;c
Super post! Bardzo prawdziwe i motywujące słowa! ;)
ReplyDeletehttp://apocalypse2189.blogspot.com/
Najważniejsze to uwierzyć w siebie, zaakceptować :)
ReplyDeleteMój Blog - klik!
zgadzam się w 100%, ale ciężko mi się zaakceptować, dlatego ciągle coś w sobie zmieniam i dążę do tego, aby w końcu zrobić! ;)
ReplyDeletemomentforme-jessica.blogspot.com
Święte słowa!
ReplyDeleteDark Roseberry | Fanpage
Jakichś szczególnych problemów z zaakceptowaniem siebie nie mam, ale nie ukrywam gdybym mogła zmieniłabym to i owo. Najgorzej jest, według mnie, gdy akceptacja siebie zaczyna oddziaływać w ten sposób, że na siłę chcemy się do kogoś upodobnić. Po prostu musimy i już, nie widzimy innego wyjścia. A wystarczy stanąć przed lustrem, powiedzieć " jestem piękna " i uwierzyć w to :))))
ReplyDeleteZapraszam blonddreamer.blogspot.com
Szczęśliwego Nowego Roku :)
ReplyDeleteZAPRASZAM NA NAJLEPSZE BLOGOWE ROZDANIE
Bardzo fajny post <333 super piszesz :)
ReplyDeletehttp://anna-and-klaudia.blogspot.com/
Like me on FACEBOOK
Ja cały czas mam z tym problem :/
ReplyDeletehttp://ratilcia-art.blogspot.com/