Brzuchy już mamy wyćwiczone, to teraz pora na nogi! No któż nie chciałby mieć nóżek rodem z wybiegu Victoria's Secret?! Trochę pracy i zaangażowania, a poczujemy się jak nowo narodzone. Lekkie kroki i dystyngowane przejścia, no czy nie każdy odwróci się aby chociaż zerknąć kątem oka? To się okaże, w dzisiejszym poście dowiecie się jakie ćwiczenia na nogi polecam. Zatem do dzieła!
PRZYSIADY
Od tego musiałam zacząć! Nie dość, że wzmacniają nasze nogi to jeszcze dobrze działają na wygląd pośladków. Ważne jest aby podczas ich robienia utrzymywać plecy proste oraz aby ruchy były płynne, a nie gwałtowne. Żeby szybciej uzyskać efekty, można dodać obciążenie rąk lub barków.
PRZYSIAD PRZY ŚCIANIE
To ćwiczenie jest nieco bardziej wymagające niż poprzednie. Aby dokładnie je wykonać, należy przyłożyć plecy idealnie do ściany, a pomiędzy nogami, a ścianą oraz kolanami i łydkami, zachować kąty proste. Ja zwykle wykonuję to ćwiczenie pięć razy w seriach po jednej minucie. Po każdej serii rozluźniam nogi poprzez "strzepanie". Jeśli dobrze wykonacie to ćwiczenie, powinniście czuć pieczenie w nogach, które jest trochę nieprzyjemne, ale da się wytrzymać!
WYKROKI
Ćwiczenie to wykonywane dobrze nie należy do najprzyjemniejszych, ale efekty są za to dosyć szybko widoczne. Ważne jest aby pamiętać, że przy wykroku nasze kolano nie może przekroczyć linii palców tej nogi (profesjonalnie: staw kolanowy, podczas zejścia w dół, powinien znajdować się dokładnie nad stawem skokowym). Należy pamiętać również o prostej postawie (łopatki spięte, wypięta klatka piersiowa), nie wolno pochylać się do przodu.
Aby ćwiczenie było bardziej dynamiczne można wykonywać przeskoki zmieniając przy tym nogę wykroczną, jeśli jednak to wydaje się dla nas zbyt trudne, to w pozycji wykrocznej optymalne będzie wykonywanie ruchów pulsacyjnych, które zaangażują również nasz staw biodrowy.
Trzy przykładowe ćwiczenia, już za nami! Teraz pora na kilka zestawów treningowych, które bardzo polubiłam. Może są troszkę wyczerpujące, ale chyba oto chodzi, żeby się zmęczyć, ale mieć satysfakcję z dobrze wykonanej roboty!
MEL B
Pewnie Was to nie dziwi, że znowu ta kobieta jest u mnie na pierwszym miejscu. Po prostu od niej zaczęła się cała moja przygoda ze sportem. Jej ćwiczenia dają mi wielką radość, z chęcią do nich wracam. Może wykonuję jeden zestaw 2/3 razy, bo nie jest już tak ciężko jak kiedyś, ale przynajmniej nadal widać efekty! Zestaw poniżej może wydaje się trochę zabójczy, ale jak już się w niego wdrążycie i wykonacie pierwsze dwa ćwiczenia to reszta pójdzie jak z płatka!
TRENERKAINFO
Zdecydowanie bardzo dobrze i wyczerpująco ćwiczy mi się z tą panią. Jej treningi są zwykle dość intensywne, ale jednak z własnego doświadczenia polecam je wykonać dwa razy. Nie pożałujecie!
P4P POLISH
No i na koniec coś lekkiego i dla tych bardziej zabieganych, a więc krótkiego. Już w poprzednim poście z tej serii wspominałam, że nie należy on do wymagających, ale dla początkujących i tych niemających czasu, idealnie się nada! Zatem wymówek brak, spróbujcie, a może się Wam spodoba!
No to tyle na dziś. Piszcie, jak Wy ćwiczycie swoje nogi?
Zapraszam do dyskusji na ten temat w komentarzach.
Chętnie poczytam Wasze opinie czy też rady!
Ja ćwiczę brzuch z mel b już miesiąc i widać małe efekty, za miesiąc będę mieć świetny brzuszek. A nogi też są coraz lepsze ;)
ReplyDeleteMój blog
Ja jestem zwolenniczką cardio i wyszczuplania nóg poprzez rozciąganie. Kiedyś ćwiczyłam z Ballet Beautiful. Również bardzo wyczerpujące i mocne ćwiczenia, polecam! ;D
ReplyDeletehttp://magdalens-blog.blogspot.com/
Ja na nogi+tyłek robię właśnie przysiady, konkretnie klasyczne przysiady z 10kg core bag, przysiady plie też z obciążeniem i plie bez obciążenia ale z wyskokiem (lub wspięciem na palce). A ponadto wszelkie wykroki, zakroki i to co trenerka na fitnessie będzie kazała zrobić:D
ReplyDeletePozdrawiam,
Zazdrośnica Zawistna
[zzawistna.blogspot.com]
Kocham treningi cardio <3.
ReplyDeleteMoże wspólna obserwacja?
Zapraszamy do nas ;).
fashion--twins.blogspot.com
Może to błaha sprawa, ale ostatnie pytanie do nas - na temat nóg kolejny raz mnie uświadomiło, że "heej, przecież ja w ogóle nie ćwiczę". Tak, to jest to, co zamierzam zmienić w najbliższych miesiącach. Tylko najtrudniejsza jest motywacja samego siebie...
ReplyDeletehttp://obudzona-ze-wschodem-slonca.blogspot.com/
Bardzo motywujący post. Świetne ćwiczenia. Ja bardzo lubię przysiady :)
ReplyDeleteByłabym Ci bardzo wdzięczna gdybyś poklikała u mnie w linki. Za podanie przynajmniej 3 cen zaobserwuję Cie i polecę twój blog w następnym poście.
http://m-grabowska.blogspot.com/
1/3 faktyczny komentarz, a 2/3 reklama. O to Ci chodziło?
DeleteSzanujmy się, okej?
Ale ja dopiero zaczęłam ćwiczyć brzuch :D A ty chcesz przejść do nóg.
ReplyDeleteUwielbiam robić przysiady. Jeszcze nie próbowałam przy ścianie. I uwielbiam też robić wykroki. Zawsze ćwiczyłam to z Ewą Chodakowską ;)
Mel b jest niezastąpiona, oczywiście, ze musi być na 1miejscu!! Reszty nie ćwiczyłam.
Pozdrawiam kochana :*
Mój blog-KLIK
Świetne nogi na tym zdjęciu :*
ReplyDeletehttp://malwinabeczek.blogspot.com/
Muszę w końcu zacząć ćwiczyć, bo za 2 miesiące wakacje... Mel B jest świetna:)
ReplyDeletePozdrawiamy cieplutko,
Nowy post na www.twinslife.pl ♥
Ja ćwiczę nogi, brzuch i pośladki.
ReplyDeleteCieszę się, że mam taką motywację :)
Większość z tych ćwiczeń właśnie robię.
http://live-telepathically.blogspot.com/
Jak dla mnie Killer Ewy Chodakowskiej jest świetny na nogi, bo bardzo angażuje :)
ReplyDeletehttp://fit-pasja.blogspot.com/
Mi wyćwiczone nogi przyszły bez problemu, dużo chodzę i jeżdżę na rowerze, a nogi robią się same, gorzej z brzuchem i z tyłkiem ;)
ReplyDeletenaoffashion-click
Ja zaczynam biegać :) Bardzo motywujący post!
ReplyDeletePoszerzając horyzonty - Klik!
Ciekawy post, może się zastosuję. Już kilka miesięcy planuję zacząć ćwiczyć.
ReplyDeletePozdrawiam!
Mój kawałek Internetu
Akurat ja teraz posladki ćwicze z Ewa Ch :D Efekty są
ReplyDeleteZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Pośladki, a nogi no przecież to prawie to samo!!! Eh
DeleteUwielbiam robić przysiady, ale na razie trzeba brzuch wyćwiczyć :')
ReplyDeleteZapraszam do siebie, nowy post:
http://aniamojepasje.blogspot.com/
Muszę zacząć ćwiczyć! ;))
ReplyDeletePozdrawiam,
blog: sajecka
Bardzo fajny post :) Ja skupiłam się na przysiadach i brzuszkach :)
ReplyDeleteTo potem. Na razie będę się zaokrąglać ^^
ReplyDeleteZ przyjemnością bym sobie poćwiczyła, ale najpierw chcę trochę przytyć :)
ReplyDeleteKochana mogłabyś poklikać w linki w najnowszym poście ?
http://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2016/04/wiosenne-nowosci-z-romwe-i-shein.html#more
Post specjalnie dla mnie ! Właśnie w tym miesiącu szczególnie zależy mi na wzmocnieniu nóg i miałam ćwiczyć nogi z Mel. Ja uwielbiam ćwiczyć z Chodakowską i z Mel B ( 10 min na brzuch). Dzisiaj zamierzam poćwiczyć chociaż te przysiady przy ścianie :)
ReplyDeletemalinowynotes.blogspot.com
Nie wiem czemu nigdy nie lubiłam przysiadów.Zawsze mnie dobijały i nadal tak jest,zdecydowanie wole brzuszki.Problem w tym,że działają one dobrze i na nogi i na...tyłek.Grunt to motywacja i działanie zamiast narzekania.Ciekawy post,trzymaj tak dalej,pozdrawiam :)
ReplyDeletehttps://strong-power.blogspot.com/
Świetne ćwiczenia ;)
ReplyDeleteZapraszam do mnie - KLIK :)
A u mnie właśnie zaczyna się ta przygoda ze sportem i właśnie z Mel B. :) Już jest późno, ale jutro spróbuję któregoś z tych treningów. Fajnie, że teraz jest dużo takich postów, bo kurczę, potrzebuję masę, masę motywacji. Wykroków też na pewno spróbuję. ;) Trzymaj się ciepło!
ReplyDeleteJa ćwiczę na nogi z Mel, a jak jest ciepło to rower i rolki :D
ReplyDeleteolusiek-blog.blogspot.com- klik!